Na miejsce zdarzenia skierowano także dwa zastępy PSP nr 9 we Wrocławiu, zastęp OSP z Węgier oraz pogotowie ratunkowe i policje.
Na miejscu zastali samochód osobowy marki Volkswagen, który wypadł z jezdni, koziołkował i zatrzymał się na dachu poza drogą. Wewnątrz pojazdu znajdowały się trzy osoby, które były uwięzione. Wszystkie odniosły poważne obrażenia, a jedna z nich była nieprzytomna - z brakiem funkcji życiowych.
Po wykonaniu dostępu do poszkodowanych za pomocą zestawu hydrauliki siłowej osoby ranne zostały ewakuowane. W międzyczasie na miejsce dotarły dwa zastępy z JRG-9 Wrocław. Wspólnymi siłami strażacy przystąpili do udzielania Kwalifikowanej Pomocy Przedmedycznej, która polegała na opatrywaniu obrażeń u poszkodowanych i na prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej u nieprzytomnego mężczyzny, który podróżował z tyłu pojazdu.
Niestety starania nie przyniosły rezultatów i lekarz stwierdził zgon.
Pozostali poszkodowani, których stan oceniono jako ciężki zostali przetransportowani do placówek szpitalnych. Jeden z nich został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na blisko pięć godzin ruch na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia był wstrzymany. Na miejscu trwały policyjne oględziny, które przeprowadzali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, technik kryminalistyczny oraz prokurator.