Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu patrolując miasto na motocyklach zauważyli w rejonie ulicy Reymonta, motocykl marki yamaha, którego tablice rejestracyjne wyglądały na przerobione. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić i ruszyli za motocyklem. Dawali kierującemu wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, niestety ten nie reagował i zaczął uciekać. Prowadzony pościg zakończył się kilka kilometrów dalej, na wrocławskich Popowicach, kiedy to funkcjonariusze uniemożliwili motocykliście dalszą jazdę i zatrzymali go.
Kierującym okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Podczas kontroli potwierdziły się przypuszczenia policjantów dotyczące tablicy rejestracyjnej. Okazało się, że pochodzi z innego pojazdu i została przerobiona. Sprawdzenia wykazały również, że motocyklista posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Przypomnijmy, od 1 czerwca 2017 roku zaostrzone zostały kary dla kierujących pojazdami, którzy nie zatrzymają się do kontroli i czyn taki jest obecnie przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do lat 5.