Kwestie prawne dotyczące rozwodów reguluje Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zgodnie z art. 56 Kodeksu warunkiem uzyskania rozwodu jest zupełny i trwały rozkład pożycia pomiędzy małżonkami, przy czym każdy z małżonków może zażądać, aby sąd dokonał rozwiązania małżeństwa. Nie zawsze jednak jest to możliwe.
Dlaczego się rozwodzimy?
Aktualnie w Polsce dochodzi do około 66,1 tysiąca rozwodów rocznie, dotyczą one aż 36,7% liczby nowo zawieranych małżeństw. Wśród najpopularniejszych przyczyn rozwodów znajdują się przede wszystkim niezgodność charakterów, zdrada, nadużywanie alkoholu, w mniejszym stopniu natomiast problemy finansowe czy naganny stosunek do członków rodziny. Statystyki wskazują, że częściej powództwo wnoszą kobiety, bo aż w 75%.
Czym jest trwały i zupełny rozkład pożycia?
W przepisach prawnych nie zdefiniowano dokładnie, czym jest trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Uznaje się, że rozkład ten jest zupełny, gdy pomiędzy małżonkami nie istnieje już więź na płaszczyznach duchowej, fizycznej oraz gospodarczej.
Niemniej jednak nawet w sytuacji, gdy dochodzi do rozkładu więzi duchowej i fizycznej, natomiast pomiędzy małżonkami pozostaną elementy więzi gospodarczej, sąd także może orzec o rozwodzie. Z kolei nawet sporadyczne stosunki fizyczne pomiędzy małżonkami mogą być czynnikiem wskazującym, że rozkład pożycia nie nastąpił całkowicie.
Kiedy sąd może nie udzielić rozwodu?
Niemniej jednak nie zawsze sąd w sytuacji trwałego i zupełnego rozkładu pożycia orzeka o rozwodzie. Mimo istnienia odpowiednich przesłanek, może go nie udzielić, gdy z jego powodu ucierpiałoby dobro małoletnich dzieci, albo w sytuacji, gdy udzielenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, na co wskazuje art. 56 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Dotyczy to między innymi sytuacji, gdy rozwodu żąda ten z małżonków, z którego winy doszło do rozkładu pożycia małżeńskiego, podczas gdy druga strona nie godzi się na rozwód. Także problemem może być uzyskanie rozwodu w sytuacji, gdy żąda go małżonek, który dopuścił się zdrady, opuścił współmałżonka, prowadził lekkomyślny tryb życia czy też nie dbał o swoją rodzinę.
Rozwód z orzekaniem o winie czy bez orzekania?
Przy składaniu pozwu rozwodowego konieczne jest również określenie, czy ma być to rozwód z orzekaniem o winie ze wskazaniem na jednego z małżonków czy też rozwód za porozumieniem stron, czyli bez orzekania o winie. Około 70% rozwodów kończy się orzeczeniem o winie. W tym właśnie przypadku sąd może zasądzić alimenty od tej osoby, z winy której ustaje związek małżeński. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie małżonkowie zrzekają się praw roszczeniowych w stosunku do siebie.
Co jeszcze potrzebne jest do rozwodu?
Nie można zapominać również o tym, że konieczne jest opłacenie wniesienia pozwu rozwodowego. Opłata, którą należy wnieść, wynosi 600 złotych i pieniądze te należy wpłacić w kasie sądu lub też przelewem na konto. Płatność należy uiścić jednorazowo – nie można podzielić jej na raty. Opłata ta może być też podzielona po połowie w przypadku rozwodu bez orzekania o winie.
Gdy jednak małżonek wnoszący o rozwód nie jest w stanie ponieść tych kosztów sądowych ze względu na swoją sytuację finansową, co mogłoby spowodować u niego uszczerbek dla utrzymania koniecznego siebie i rodziny, wówczas może również złożyć wniosek o zwolnienie z tych kosztów.
Jeżeli potrzebujesz pomocy, wybierz kancelarię prawną, która specjalizuje się w rozwodach. Jej pracownicy pomogą ci w przygotowaniu pozwu rozwodowego oraz zebraniu innych dokumentów, a także będą reprezentować cię w trakcie rozpraw rozwodowych. Więcej informacji pod linkiem: LINK