Co jest w umowie?
Zapisy umowy mają spore znaczenie w kontekście tego, na co, dla kogo oraz na jaki okres jest pobierany kredyt. Wbrew pozorom te informacje będą się różniły w zależności od indywidualnej sytuacji klienta. Dlatego warto przyjrzeć się poszczególnym zapisom tak, aby nie pominąć najważniejszych informacji.
Bardzo ważną kwestią jest kwota i waluta kredytu. W przypadku gdy umowa dotyczy pożyczki denominowanej, to zapisy muszą jasno dookreślać sposób wyliczania pieniędzy, ich transz oraz rat kapitałowo-odsetkowych. W innej sytuacji może się okazać, że przelicznik jest niekorzystny dla kredytobiorcy. Warto więc zwrócić szczególną uwagę na to, jaką kwotę chcemy realnie zaciągnąć, a jaką musimy, aby wystarczyło nam funduszy.
Dodatkowe opłaty
Równie istotną sprawą jest to, za co bank w rzeczywistości pobiera prowizje. Najczęściej w przypadku kredytów stosowana jest prowizja stała. Ta forma jest zagwarantowana umową. Pobierana jest przy udzieleniu pożyczki, ale również w sytuacji wcześniejszej spłaty należności. W zależności od banku, prowizja może być też kredytowana, czyli zwiększa ratę kredytu.
W umowie kredytowej może także znaleźć się opłata za dodatkowe usługi. Chodzi m.in. o inspekcję techniczną czy oszacowanie wartości przedmiotu umowy. Inne mogą dotyczyć prowadzenia rachunku bankowego albo też utrzymania karty kredytowej.
Czy Polacy pożyczają mniej dzięki 500+? Chociaż mogłoby się wydawać, że tak jest, to statystyki nie pokazują zbyt wielkich zmian. Może to wynikać z tego, że 500+ jest jedynie dodatkiem do już istniejących, równie korzystnych świadczeń. Jednak większe sumy na nieruchomości czy samochód nadal są podejmowane przez kredytobiorców.
Więcej informacji na temat kredytów i podpisywanych umów, a także konkretne opinie można znaleźć na stronie https://pozyczkowy-portal.pl/opinie-o-pozyczkach/supergrosz/.